Może powiesz, że jestem marzycielem

Może powiesz, że jestem marzycielem

Wiele lat temu byłem młodym pastorem w Scranton, w Pensylwanii, i wraz z Luellą mieliśmy dwóch małych synków. Któregoś dnia zauważyłem, że Ethan bawi się sam na podwórku, więc wyszedłem, żeby spędzić trochę czasu z moim synem.

Zapytałem go: „Ethan, co robisz tutaj zupełnie sam? Potrzebujesz kogoś do zabawy?”

Ethan odpowiedział: „Nie jestem sam, tato. Joe jest ze mną.

Rozejrzałem się po pustym podwórku i zapytałem: „A kto to jest Joe?”

Do tej pory pamiętam odpowiedź Ethana mimo, że upłynęło tyle lat. Mój najlepszy przyjaciel, tato - Joe Zmyślański."

Oczywiście Joe Zmyślański nie mieszkał w Scranton, to Ethan użył swojej wyobraźni, aby wyczarować w mózgu tego zmyślonego najlepszego przyjaciela. A co jeszcze bardziej imponujące, Ethan nie tylko wymyślił Joe, ale też całą jego rodzinę i kilka innych rodzin tej podwórkowej społeczności!

WSZYSCY JESTEŚMY MARZYCIELAMI

Snucie marzeń nie jest jedynie przywilejem przedszkolaków; ty i ja jesteśmy bardzo podobni do małego Ethana. Bóg stworzył każdego człowieka ze zdolnością do marzeń i używania wyobraźni. Podczas gdy koty, psy i konie żyją w oparciu o instynkt danej chwili, osoby stworzone na podobieństwo Boga żyją mając wartości, cele, nadzieje i marzenia.

Może jesteś mężczyzną i marzysz o sukcesie finansowym. Jesteś zmęczony tym, że musisz tak ostrożnie obchodzić się z budżetem rodzinnym i chciałbyś mieszkać w większym domu w lepszej okolicy i posłać dzieci do lepszej szkoły. Twój najlepszy przyjaciel został niedawno awansowany, a ty spędzasz noce na marzeniach jak by to było, gdybyś to ty był na jego miejscu.

Może jesteś samotną kobietą i marzysz o swojej przyszłej rodzinie. Twoja najlepsza przyjaciółka niedawno wyszła za mąż, a teraz też urodziła dziecko, a ty spędzasz noce na marzeniach jak by to było, gdybyś to ty była na jej miejscu.

Może jesteś pastorem i chcesz dotrzeć do serc twojej społeczności, ale twój kościół ma problemy z dawaniem dziesięciny i frekwencją. Tymczasem twój najlepszy przyjaciel z seminarium przeżywa gwałtowny wzrost swojego kościoła, a ty spędzasz noce na marzeniach jak by to było, gdybyś to ty był na jego miejscu.

Istnieją setki takich przykładów, zadaj sobie więc pytanie: jakie jest moje marzenie?

TRZY ZASADY MARZENIA

Myślę, że ważne jest, żebyśmy zastanowili się jak nasze codzienne marzenia wpływają na nasze codzienne życie, więc chcę podać trzy zasady, które pomogły mi ocenić moje marzenia:

1. Będziesz marzyć

Snucie marzeń jest częścią twojego człowieczeństwa. Zostałeś wyposażony w możliwość pragnienia i wyobrażania sobie. Twoje domowe zwierzaki nie wyobrażają sobie życia rodzinnego czy większego domu; są szczęśliwe jeśli ktoś je pogłaszcze i nakarmi. Natomiast ludzie posiadają duszę z pragnieniami i umysł ze zdolnością do marzeń.

Nie zniechęcaj sam siebie, czy innych, do tego, by marzyć. No bo przecież tak właśnie zostałeś zaprojektowany! Zamiast tego skup się na tym jak możesz odnowić swoje marzenia, by były na chwałę Bogu i dla dobra innych.

2. Twoje marzenia są potężne

Nie jest z natury grzesznym marzyć i mieć wyobraźnię, ale bardzo trudno jest utrzymać marzenia na wodzy. Będą rosnąć, a gdy tak rosną, zdobywają władzę i kontrolę. Zanim się zorientujesz, jeżeli w ogóle to zauważysz, marzenie bierze twoje serce za zakładnika i teraz kontroluje kim jesteś.

Twoje życie i życie osób wokół ciebie, może zostać poważnie uszkodzone przez twoje dążenie do osiągnięcia marzenia. Udzielałem porad niezliczonym rodzinom, których małżeństwa i domy zostały okaleczone przez dążenie jednej osoby do marzenia, a ona nawet nie zdawała sobie sprawy, co się dzieje.

3. Twoje marzenia umrą

Ta zasada ma dwa elementy. Po pierwsze, twoje marzenia zawsze będą skażone egoizmem. Nawet jeżeli jesteś pastorem z pragnieniem dotarcia z Chrystusem do wszystkich w okolicy, pewne aspekty tego marzenia będą raczej szukać twojej chwały niżeli Bożej. Jeśli twoje marzenie umiera, rozważ, czy aby Bóg nie wyraża swojej miłości do ciebie zabijając twoje marzenie, zamiast pozwolić by marzenie zabiło ciebie.

Po drugie, żyjesz w upadłym świecie i nic nie działa tak, jak powinno. Nawet jeśli twoje marzenie jest dobre i koncentruje się na chwale Bożej, nie będzie rozwijać się tak, jak byś tego chciał. Nie jesteś suwerenny - Bóg jest, i jeśli twoje marzenie ostanie się przy życiu, nie będzie idealnie dopasowane do twoich oczekiwań. Być może powodem dlaczego nazywamy je marzeniem jest to, że nie istnieje w rzeczywistości. Jeśli trzymasz się swoich marzeń bardzo mocno, to gwarancją jest, że cię rozczarują.

A CO Z TWOIMI MARZENIAMI?

Mam nadzieję, że te trzy zasady będą pomocne, gdy będziesz rozważał i oceniał marzenia i nadzieje, jakie masz w swoim życiu:
1. Czy próbowałeś kiedykolwiek stłumić swoją wyobraźnię lub wyobraźnię tych wokół ciebie?
2. Czy zgadzasz się, że marzenie być może kontroluje twoje życie bardziej niż przypuszczałeś?
3. Czy przygotowałeś się na wypadek, gdyby twoje marzenie umarło, a jeżeli umarło, czy osądzasz miłość twojego Ojca w Niebie?

Bóg chce byś marzył i stworzył cię tak, byś mógł marzyć, ale kocha cię zbyt mocno, by pozwolić ci podążać za niszczącymi życie, egoistycznymi marzeniami. A jeżeli twoje marzenie umarło, Bóg po prostu otworzył drzwi, by mogło narodzić się znacznie lepsze, życiodajne marzenie.

Tłumaczenie: Marta Wirska
link do oryginału:http://www.paultripp.com/articles/posts/you-may-say-im-a-dreamer